Zmarł kapelan Rodzin Katyńskich
ks. prałat Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski
Ks. prałat Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski był jednym z tych wybitnych kapłanów, którzy powołani by nieść swój krzyż za Chrystusem misję swoją wypełnili jak pierwsi Apostołowie.
Jest takie zdjęcie, na którym Anna Pietraszek ujęła dwóch polskich kandydatów do pokojowej Nagrody Nobla: o. Mariana Żelazka, werbistę i ks. prałata Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego – każdy z nich doświadczył Golgoty XX wieku, jaką był obóz koncentracyjny w Dachau – na Zachodzie i Las Katyński – na Wschodzie. O. Żelazek wspominał swoich kolegów z seminarium, którzy umierali na jego rękach w Dachau, ks. prałat Peszkowski w swej uroczystej katyńskiej stule w czasie ekshumacji polskich oficerów w Katyniu brał do ręki ich czaszki, błogosławił i namaszczał; był jednym z nich w Kozielsku i cudem uniknął śmierci w transporcie do Katynia. Po przejściu szlaku wojennego z Armią Polską na Zachodzie wstąpił do seminarium duchownego w USA i przyjął święcenia kapłańskie. Jako koronny świadek zbrodni bolszewickiej Rosji na polskich oficerach w Katyniu przez lata całe nie mógł wrócić do Polski. Gdy tylko to było możliwe, powrócił do Polski i stał się kapelanem Rodzin Katyńskich. O. Marian Żelazek po wyzwoleniu z obozu w Dachau dokończył studia, przyjął święcenia kapłańskie i jako misjonarz werbista wyjechał do Indii, gdzie zaopiekował się trędowatymi w Puri.
Zarówno ks. prałat Peszkowski, jak i o. Żelazek zawsze podkreślali konieczność wybaczenia oprawcom, ale swoją działalnością dawali świadectwo tragicznej przeszłości i martyrologii narodu polskiego w swych najwybitniejszych synach – kapłanach i oficerach Wojska Polskiego. Przesłanie ich życia było przesłaniem pokojowym – nie spotkało się jednak ze zrozumieniem wśród gremium przyznającego pokojowe nagrody Nobla, które okazało się gremium „poprawnym politycznie” i nie chciało się narazić dwóm państwom, które mają „trudną” przeszłość – Niemcom i Rosji.
Wśród rodzin w 1939 roku wysiedlonych przez Niemców z Gdyni były także – rodziny polskich oficerów zamordowanych w Katyniu. Śmierć ks. prałata Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego, kapelana Rodzin Katyńskich, okryła żałobą gdyńską Rodzinę Katyńską, ale także nasze środowisko Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych.
Ks. prałat Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski jest jedną z tych wybitnych postaci, które symbolizują to co najszlachetniejsze w dziedzictwie Polski międzywojennej, w polskiej tradycji patriotycznej i katolickiej.
la