Gdynia, 9 września 2011 r.
Sz. P.
Piotr Tarnowski
Dyrektor Muzeum Stutthohf
Szanowny Panie Dyrektorze,
Po raz kolejny zwracam się do Pana listownie i po raz kolejny robię to w sprawie bardzo istotnej.
Otóż pozostaję w stałym kontakcie ze środowiskami reprezentującymi byłych więźniów KL Stutthof, z rodzinami byłych więźniów, a także z szeroką rzeszą ludzi którym w mniejszym bądź większym stopniu było dane zaznać potworności II wojny światowej ze strony niemieckiej okupacji. Osoby te każdego roku uczestniczą w uroczystościach odbywających się na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady KL Stutthof i za każdym razem jest to dla nich ogromne przeżycie.
Pielęgnowanie pamięci o krzywdach wyrządzonych im i ich rodzinom przez Niemców traktują jak święty obowiązek przestrzegania następujących po nich pokoleniach przed okropieństwami wojny. Niestety mając w pamięci daty działań wojennych II wojny światowej nie trudno się zorientować że wspomniane osoby to ludzie sędziwi i częstokroć posiadający różnorakie ograniczenia zdrowotne, przez które trudno im się poruszać i sprawnie przemieszczać.
Piszę o tym w kontekście zmian jakie zaszły jakiś czas temu w porządku uroczystości odbywających się na terenie Muzeum Stutthof. Niegdyś sprawowana była polowa uroczystość religijna na terenie Muzeum dzięki czemu nie było problemu by przedstawiciele odmiennych religii mogli wspólnie oddawać hołd pomordowanym. Niestety od pewnego czasu zaniechano tej praktyki i przeniesiono część religijną do rzymsko-katolickiego kościoła św. Wojciecha, co nie dość że sprawia ogromne trudności przybyłym, którzy będąc zaawansowani wiekiem mają kłopot z dodatkowymi przystankami po drodze do Muzeum, to w dodatku ‘zawłaszcza’ charakter uroczystości dla katolików, którzy w istocie stanowili znaczną część ofiar, ale nie oni jedni doznali bestialstwa niemieckiego.
W tym kontekście, w imieniu własnym jak i wyżej nadmienionych środowisk, chciałabym Pana serdecznie prosić o przywrócenie wcześniejszej formuły uroczystości rocznicowych w Muzeum, tak by całość miała miejsce na terenie Muzeum i miała charakter równouprawnienia religijnego.
Z wyrazami szacunku,
Dorota Arciszewska – Mielewczyk
Senator RP